piątek, 7 września 2012

Niall

Stałaś na scenie. W ręku ściskałaś mikrofon, ręce ci strasznie drżały. Miałaś zaśpiewać jedną z piosenek w ciągu których cała publiczność tańczy i śpiewa wraz z tobą. Jednak nie mogłaś wydusić z siebie ani słowa. Gdyby nie twarz blondyna z morskimi oczami stałabyś tam jeszcze parę minut. Jego delikatny uśmiech zachęcił cię do występu.
I'm feeling sexy and free
Like glitter's raining on me
You're like a shot of pure gold
I think I'm 'bout to explode
Zaczęłaś śpiewać pierwszą zwrotke. Po chwili wczułaś się w rytm i tańczyłaś do samego końca w tym samym czasie śpiewając.
Wykończona zeszłaś z parkietu i rzuciłaś się na szyję swojego przyjaciela który czekał na ciebie z iskierkami w oczach.
- Byłaś świetna [T.I]- szepnął ci do ucha.
To że on zrobił karierę w zespole nie oznaczało że ty też tego dokonasz, ale przynajmniej miałaś nadzieję. Gdyby nie on byłoby pewnie o wiele osób mniej jednak jego obecność sprawiła że przyszli nawet ci którzy nie wiedzieli o tym koncercie. Byleby być blisko swojego idola, Nialla Horana.
- Nie przesadzaj- przyjrzałaś się jego różowym policzkom i niebieskim oczom- widziałam cię podczas występu na widowni. Wiesz że gdyby nie ty...- zaczęłaś mówić ale ci przerwał.
- Gdyby nie ja nie steresowałabyś się tak. Wiem że dużo ludzi przyszło- spuścił głowę- ale i tak byłaś genialna- odparł po chwili.
Uśmiechnęłaś się szeroko i odsunęłaś się trochę od blondyna.
- To jak uczcimy twój wielki występ?- spytał unosząc lekko bwi.
- Proponowałabym najpierw coś zjeść i może do kina- Horan energicznie potrząsnął głową na znak zgody.
Złapał cię za małą dłoń i skierował się do wyjścia. Oznaczało to jedno, zdjęcia i fanki. Całe stada fanek ale cieszyłaś się z kariery swojego przyjaciela. Nie ukrywałaś ze mialaś dość minusów sławy. Chciałaś na chwile odpocząć, ale skoro twoim przyjacielem był piosenkarz to to było nieuniknione.
Tak jak myślałaś nie mogliście wyjść bez wrzasków i autografów, ale w miare szybko to wam się udało. Będąc na zewnątrz wzięłaś głęboki oddech.
- Przepraszam- mruknął chłopak spoglądając na ciebie
- Nie masz za co przepraszać, Niall. Muszę się przyzwyczaić- musnęłaś jego policzek i skierowałaś się w stronę resteuracji. Nie zauważyłaś że Horan uśmiechnał się szeroko i dotknął swojego policzka patrząc na ciebie.
- Idziesz? - krzyknęłaś odwracając się
- Tak tak- podbiegł do ciebie i objął cię ramieniem.
Tak objęci weszliście do budynku.
Po obiedzie poszliście do kina. Przez cały seans chłopak rzucał w ciebie pop cornem żeby zwrócić na siebie uwagę jednak ty byłaś zbyt zainteresowana filmem jednak gdy przyłożył ci lodowatą cole do czoła wkurzyłaś się i pocałowałaś go. Dlugo i namiętnie. Sama do tej pory zastanawiasz się czemu to zrobiłaś. To był taki odruch ale wreście dowiedziałaś się jak smakują jego usta o których już od dawna marzyłaś. Oderwałaś się od niego i powróciłaś do oglądania. Horan siedział przez parę minut w lekkim szoku jednak gdy już wyrwał się z "transu" przyciągnął cię do siebie a ty położyłaś mu głowę na ramieniu.
I tak to bylo. Wasz pierwszy pocałunek i nadal rozwijające się uczucie. Do tej pory jesteście razem. Wtedy mieliście zaledwie 17 lat a teraz jesteście juz pełnoletni. Ty jako dziewietnastolatka i Niall starszy o niecałe trzy miesiące. Kochacie sie tak samo jak wtedy. Może to było przeznaczenie i pisane to wam było od samego początku? Już o tym nie myślisz. Ważne że jesteście razem

Taki na szybko. Dzieki za odwiedziny :) No i oczywiście komentarze. jutro napisze drugi imagin Z kim chcecie????

4 komentarze:

  1. Z Zaynem prosiłabym, jeśli można :P
    Co do tego to strasznie mi się podoba ;D
    Uśmiech od razu wpadł na moją twarz :)
    Czekam na nn ;*

    OdpowiedzUsuń