Musicie mi wybaczyć, ale moja kochana rodzina zepsuła mi komputer. Wiecie jak ciężko sie pusze na telefonie? Niestety do czasu kupienia nowego komputera nie napisze nic. Jutro spróbuje dostać sie na komputer w szkole i moze cos napisze. Do tego jestem zła na nauczycieli którym wpadł do głowy niesamowity pomysł typu "A jebnijmy tym gimnazjalistom 69969655568 kartkówek. Tak na koniec roku". Huh jestem pewna, że u was jest lepiej. Opowiadajcie co u was sie dzieje :)
TT: we_ended_right
F O L L O W M E
poniedziałek, 20 maja 2013
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Eeee lipa ;< tez mam po piec szesc kartkowek dziennie -.- drukarka nie wyrabia na sciagi xD
OdpowiedzUsuńHah xd Ale juz niedlugo wakacje :)
UsuńNo to widzę że nie jestem jedyna z 69696969696969 kartkówkami tygodniowo....
UsuńKażdy nauczyciel myśli że jego przedmiot jest najważniejszy... -_-
No dokladnie, nawet nie patrza czy mamy jakies inne klasowki
Usuń